toyota robi recall prawie miliona samochodów na całym świecie. m.in. priusów, ale nie tylko.
ogłoszenie tego wywołało falę komentarzy, że legendarna jakość i niesypanie sie toyoty to mit.
potem jednakże pojawiły się raporty i komentarze, że recall w ogóle, a taki duży szczególnie jest bardziej szansą niż zagrożeniem.
prawidłowo wykonany, bez ukrywania problemów, załatwiony szybko i skutecznie, zwiększa lojalność klientów i poprawia postrzeganie marki – w końcy wszyscy wiedzą, że każdy popełnia błędy.
czy tak będzie tym razem? marki japońskie znane są z tego, że cała firma realizuje jedną wizję. nie ma tam za bardzo miejsca na wyskoki poza linię firmy. więc i recall powinien pójść dobrze.
z drugiej strony – po ogłoszeniu informacji o recallu, wartość akcji toyoty na giełdzie spadła o 0.44%.
mnie się recalle zawsze podobały i uważałem, że firma która to robi dba o klienta. z drugiej strony – publiczne przyznanie się do dużego błędu może faktycznie odebrać wiarę części klientów (potencjalnych). co o tym sądzicie? czy wpłynie to jakoś na wasze plany zakupowe nt. następnych samochodów?