firmy kevina smitha można kochać lub nienawidzieć.
należę do tych którzy je uwielbiają. podobał mi się nawet mallrats (za który kevin przeprosił fanów) i ostatni, mocno przesadzony jay i milczący bob kontratakują.
po tych 5 specyficznych filmach, kevin nakręcił jersey girl – zupełnie inny film, dużo bardziej stonowany, ale i tak z kilkoma charakterystycznymi dla jego filmów tekstami.
teraz – wrócił do korzeni – nakręcił kontynuację hitu sprzed lat – sprzedawców.
nie zdradzając fabuły – są i dante, i randal i para charakterystycznych dealerów 🙂 i teksty. fenomenalne (bazuję na tym co w trailerze, filmu jeszcze nie widziałem). po pokazie w cannes film dostał 8 minutową owację na stojąco. kiedy w polsce?