urząd komunikacji elektronicznej ustami swojej prezes – anny streżyńskiej powiedział, że wyda zalecenie nakazujące tpsa rozdzielenie usług – neostrady i telefonu.
w chwili obencej – jeśli chcesz mieć neostradę, musisz też mieć telefon. co oznacza, że nawet jak z niego nie korzystasz to i tak płacisz minimum 50 pln (niecałe) miesięcznie abonementu za telefon.
zasadniczo wiadomość jest dobra. powstaje tylko kwestia na ile takie zalecenie jest istotne.
podstawy prawne do tego by móc się domagać neostrady bez telefonu są od 2000 roku! i co? i nic. tepsa robi co chce i nikt za bardzo jej przeszkodzić nie może. jakoś mam wątpliwości czy kolejne papierowe “zalecenie", sugestia, pomysł czy cokolwiek spowodują, że firma pozbędzie się takiej kasy…
I tak, i nie.
Tak – zapewne Neo bez telefonu się pojawi.
Nie – ale zapewne droższa o 40 zł 🙂
Albo – z bliżej nie znanych przyczyn UKE przestanie się “czepiać”.
A pozatym chwilowo UKE (i jak sądze budżet) ma znaaaacznie większy problem: http://www.biznespolska.pl/wiadomosci/prasa/?cityid=warszawa&contentid=124694
To się nazywa zarobić worek pieniedzy nic nie robiąc (bo nie sądze, żeby oddali częstotliwości bez odszkodowania za kilka lat działalności :> ).
A, wróć.
Postępowanie się nie skończyło, czyli odszkodowań nie będzie. Ale problem jest i tak 🙂