podobno (to jeszcze nie jest chyba potwierdzone) w następnej wersji linuksa – 2.6.20 ma być włączona (do źródeł) wirtualizacja!
samo w sobie jest to dosyć szokujące. jeszcze bardziej szokujące jest to, że nie będzie to żaden ze znanych i uznanych systemów wirtualizacyjnych – nie xen, bochs, vmware.
będzie to kvm. no właśnie. co to jest kvm?
kvm jest dziełem małej, działającej poniekąd w ukryciu firmy izraelskiej, finansowanej przez dwa znane fundusze vc – sequoię i norwest'a.
ich produkt jest mały. działa jedynie w oparciu o wirtualizację sprzętową (to dosyć dziwne, bo jak kolesie od xena pokazali jakiś czas temu wirtualizacja sprzętowa jest wolniejsza od software'owej). nie potrafi wszystkiego tego co potrafi np. xen.
za to potrafi uruchamiać na maszynach wirtualnych standardowe, niemodyfikowane linuksy czy windowsy!.
podobno.
co z tego wyjdzie – zobaczymy. martwi mnie trochę fakt iż nie ma 2.7 gdzie tego typu pomysły byłyby całkiem na miejscu i miejscem do zabawy jest 2.6. używany przez wielu produkcyjnie.
One thought on “wirtualizacjia w standardowym jądrze linuksa?”
Comments are closed.
Taka polityka. Za stabilność mają odpowiadać producenci dystrybucji. Nikt nie mówił, że polityka musi być mądra.