railgun – broń z opowiadań i filmów s-f, oraz oczywiście z gier.
railgun jest bronią która wystrzeliwuje w cel pociski. jak armata, pistolet, karabin czy wyrzutnia rakietowa. tyle, że do przyspieszania nie używa prochu a energii.
całość wygląda tak, że pocisk jest umieszczany wewnątrz swoistych szyn, które generują szybko przesuwające się pole magnetyczne. pole to wyrzuca pocisk.
nie brzmi interesująco? interesujące fakty:
- przyspieszenie w momencie opuszczania "wyrzutni" jest mierzone w setkach tysięcy g!
- bez głowic bojowych – po prostu strzelając bryłami metalu (odpowiednio uformowanymi) uzyskuje się efekt (siłę uderzenia) taką jak przy ataku rakietą tomohawk
aktualnie odpalona wersja nazywa się "ośmio-mega-dżulowa" (domyślcie się czemu). w połowie roku ma być testowana wersja 32mj, a w przyszłym roku 64mj.
zasięg aktualnej – 15 mil morskich (okolo 28 kilometrów). zasięg docelowy wersji 64mj: 200-250 mil morskich. czyli 450 kilometrów. dzięki prędkości wynoszącej co najmniej 3 kilometry na sekundę – uderzenie w cel nastąpi po około 2.5 minuty! bez porównania szybciej od czegokolwiek działającego teraz.
ze względu na zużycie prądu nie jest to broń przenośna. będzie się toto montowało na okrętach wojennych.
uff. fajna zabawka.choć z drugiej strony – pomyśleć, że statek wyposażony w railguna, stacjonujący w gdańsku będzie mógł atakować praktycznie całe terytorium polski, plus berlin na dodatek – hmm .. chyba wolę nie dożyć do wojny gdzie użyją tego.
Comments are closed.