jakiś czas temu zachwycałem się architekturą sun-niagara. wbudowane 8 core'ów, połączone z multithreadinigiem daje niesamowie możliwości jeśli chodzi o przetwarzanie równoległe.
ostatnio pojawiło się coś nowego. lepszego.
nikomu nie znana firma azul systems zaprojektowała procesor składający się wewnętrznie z 48 rdzeni!. dodatkowo można budować maszyny łącząć te procesory do 16 w jednym systemie – co daje łącznie ponad 750 core'ów w maszynie.
wygląda ślicznie, ale czy mała nieznana firma da radę to zrobić? stawiam, że tak. z bardzo prostego powodu. szefem zespołu projektującego i współzałożycielem firmy jest facet który już kiedyś wykonał jedną rewolucję w świecie procesorów. graficznych – wtedy. zaprojektował i produkował (firma w której pracował i w której też był projektantem i współzałożycielem) procesory graficzne voodoo.
interesujące jest wymyślony biznesmodel – w oparciu o nowe procesory (vega 2) miałyby powstać “network attached processing". coś tak jak macierze dyskowe podłączane do sieci, z tym, że dzielonym zasobem będzie nie miejsce na dysku, a gigahertze procesorów.