lubię czytać książki. podoba mi się ta aktywność. nie znoszę książek z mojej branży (ogólnie pojęta informatyka). wolę sensacje, kryminały, science fiction. coś z fabułą.
zdarza się, że usłyszę o jakiejś książce przypadkiem, ot ktoś zdanie rzuci w jakimś podcaście (tak ostatnio miałem z “pierścieniem" baxtera i książkami petera hamiltona). i no zasadniczo leżę. kupić? nie kupić? kupić. kilkanaście/kilkadziesiąt złotych to nie fortuna. w najgorszym razie nie przeczytam.
no i trafiłem niedawno na informacje o biblionetce. jak serwis znasz – omiń ciąg dalszy.
biblionetka jest serwisem gdzie możesz znaleźć recenzje książek pisane przez “zwykłych ludzi" ™.
każda wpisana książka ma swoje oceny, opis, no i recenzje. poza tym jest jeszcze forum, oraz część która zapowiada się fajnie, choć nie miałem jeszcze okazji przetestować: automatyczny “polecacz".
w bazie biblionetki jest już ponad 60 tysięcy książek. został zapisany ponad milion ocen.
książki mozna przeglądać działami, tytułami, autorami, najlepsze czy najgorsze. plus oczywiście wyszukiwarka (via google) 🙂
jeśli chcesz sprawdzić czy książka o której słyszałeś jest interesująca, bądź chcesz polecić jakąś komuś – w pełni polecam korzystanie z biblionetki.