philips zademonstrował ostatnio prototyp nowego typu telewizorów.
telewizor ten daje obraz trójwymiarowy. co ciekawe – nie wymaga żadnych okularów, czy nawet (jak podobna konstrukcja sharpa) siedzenia nieruchomo w jednym miejscu!
można się ruszać, przemieszczać, a obraz pozostaje 3d.
telewizor działa na zasadzie generowania różnych obrazów dla różnych oczu (prawe/lewe). przed matrycą lcd są umieszczone odpowiednie soczewki które generują łącznie 9 różnych “widoków".
podobno software który to obsługuje potrafi w czasie rzeczywistym przerobić film 2d na 3d (testowane na władcy pierścienic), ale w takiej sytuacji podobno niektóre kontury są nieostre.
interesujące jest to, że telewizory będzie można kupić. choć philips na razie “celuje" w odbiorców którzy będą tworzyli trójwymiarowe reklamy mające przyciągnąć widzów.
może jednak za rok/dwa będzie można kupić taki telewizor do domu (nie wygrywając wcześniej w totka) i puścić sobie na tym hbo-3d? mniam.