dwie szybkie informacje:
apple robi “recall" (wezwanie serwisowe) dla 1.8 miliona baterii z laptopów. bo się za bardzo przegrzewały. problem tyczy się baterii wyprodukowanych przez sony (znowu!) na potrzeby powerbooków i ibooków (laptopy na powerpc). ouć.
drugi news – australijskie linie lotnicze quantas wydały nowe przepisy tyczące się używania laptopów della (tak, konkretnie della) w swoich samolotach. można mieć. można używać. ale albo używa się tylko z baterii, albo tylko z pokładowego gniazda prądowego. nie jest dozwolone używanie laptopa della podłączonego do pokładowego prądu mając zainstalowaną baterię. przed podpięciem do prądu baterię trzeba fizycznie wyjąć.
eh. strach się bać.