rocky balboa

tym którzy jeszcze nie słyszeli – stallone nakręcił kolejnego rocky'ego. szósta część cyklu nazywa się "rocky balboa". i jest podobno zaskakująco dobra!
o filmie wiem niewiele – nie miałem szans obejrzeć, ale wiem, że na imdb dostał średnio 8.0 punktów! przy ponad 6000 głosów.
obsada – nikogo specjalnie znanego, poza tym, że stallone znowu gra rocky'ego. poza tym kilku faktycznych bokserów (m.in. mike tyson).
fabuła nie szokuje – rocky wraca na ring po wieloletniej emeryturze, po tym jak widzi w telewizji program w którym są wirtualne walki bokserów z różnych lat, z którego wynika, że młody rocky, wygrałby z obecnym mistrzem. rocky nie ma zamiaru walczyć o mistrzostwo, po prostu chce się trochę poobijać, ale los widzi to inaczej …
na pewno będę chciał obejrzeć – jakby nie patrzeć jest to kontynuacja jednej z najsłynniejszych serii wszech czasów.

3 thoughts on “rocky balboa”

  1. film jest naprawdę dobry, utrzymany w klimacie pierwszej części, już dawno nie widziałam Stallonego w tak doberj kreacji!!!

Comments are closed.