naukowcom z uniwersytetu rochester udało się coś niesamowitego. spowolnili foton, (pojedynczy!), zapisali na nim obrazek, po czym odczytali ten obrazek z powrotem.
jest to niesamowite osiągnięcie, gdyż pokazuje kilka rzeczy:
- na pojedynczym fotonie można zapisać dużo informacji
- potrafimy zapisywać i odczytywać dane z fotonów
- przekroczyliśmy kolejny próg który oddzielał nas (ludzi) od stworzenia optycznych nośników informacji.
ostatnia częśc – optyczne nośniki informacji – jest niesamowita. jeśli na pojedynczym fotonie udało się tyle, to jaka będzie gęstość zapisu w produkcyjnych "dyskach"?
obrazek który zapisano nie był jakoś bardzo wysublimowany – ot 2 litery (symbol "university of rochester"). w dodatku – obrazek odtworzył się z pewnymi przekłamaniami.
ale tego typu przekłamania to żaden problem dla mechanizmów kontroli danych.
tak wyglądały obrazki zapisany i odczytany:
Źródło wiadomości znajduje się pod adresem:
http://www.science.rochester.edu/depts/physics/archives/physics_012207.html
Nie ma tam nic o zapisywaniu informacji na _pojedynczym_ fotonie.
“An experiment devised by Howell’s team examines this issue and also considers images made with a very low light level, where each pulse contains less than one photon on average.”
Tu jest napisane, że pojedynczy impuls składa się średnio z mniej niż jednego fotonu. Nie znaczy to, że cały obraz zapisany jest na jednym impulsie.
ATSD Impuls zawiera średnio mniej niż jeden foton.
Czyli co? Że niby niektóre impulsy nie zawierają żadnego?
Fizyka kwantowa jest wyjątkowo mało intuicyjna 🙂