wróciłem. a przynajmniej na to wygląda.
wszystko co mi utrudniało pisanie bloga zostało ukończone, więc nie powinno być dalszych przeszkód bym mógł go znowu uaktualniać.
wróciłem. a przynajmniej na to wygląda.
wszystko co mi utrudniało pisanie bloga zostało ukończone, więc nie powinno być dalszych przeszkód bym mógł go znowu uaktualniać.
jakiś czas temu słyszałem o tym, że ludzie z nasa zrobili testowo klaster playstation (albo playstation 2). przyczyna była prosta – sprzęt był tani i wydajny.
teraz – już nie jako testowa zabawka – ibm robi komputer który ma objąć pozycję lidera wydajności na świecie. szacuje się, że nowa maszyna (mająca nazwę kodową roadrunner, czyli po naszemu pędziwiatr – od strusia pędziwiatra 🙂 będzie miała wydajność petaflopową. dla porównania – najszybszy obecnie system na świecie – też ibm, bluegene/l osiąga teoretycznie do 367teraflopów (realnie osiągnął do tej pory max. 280teraflopów).
istotne jest to, że nowy superkomputer będzie zbudowany w dosyć skomplikowanej architekturze. będzie zawierał 16000 procesorów “zwykłych" – nie podano jakich, ale zakładam, że chodzi o jakieś power'y.
dodatkowo będzie zainstalowane 16000 procesorów cell. i to na nich ma być wykonywana cała praca (tu się zastanawiam po co więc te 16000 zwykłych procesorów).
na wypadek jeśli nie wiecie co to cell. ultra-nowoczesna architektura. całkowicie unikalna. każdy procesor ma 8 core'ów wykonawczych i jeden nadzorczy. cell jest niesamowicie mocny, ale też bardzo skomplikowany w oprogramowywaniu. na tyle, że to właśnie w zastosowaniu tego procesora upatruje się największej przyczyny ciągłych opóźnień w dostarczeniu na rynki playstation 3 – jako, że cell powstał w kooperacji ibm + sony, na potrzeby nowego playstation.
interesujące jest to, że mimo młodego wieku procesor cell już raz był (a dokładnie rzecz biorąc jest) celem czy może “częścią" projektu klasy superkomputer.
naukowcy ze stanford university napisali wersję folding@home która ma działać na playstation3 – tak jak na pecetach działa seti@home – w tle. szacuje się, że już 10000 konsol da łączną wydajność “klastra" w okolicach 1 petaflopa. a twórcy mają w planach instalację tego software'u na trochę większej ilości konsol. o jeden rząd wielkości większej 🙂
może się okazać, że mając z jednej strony kolosalną wydajność dostępną “na raz" i drugą, większą wydajność, ale wymagającą innego przetwarzania (małymi paczkami danych) – okaże się, że badania nad nowymi lekami czy eksperymentami fizycznymi ruszą z kopyta.
minęło 5 lat od pamiętnego 9/11. terroryzm jest na ustach wszystkich. znajoma poszła ostatnio do kina na flight93 (albo united93, nie wiem dokładnie), po czym przy wyjściu usłyszała od jednej z osób które film obejrzały: “ja to już nigdy nie polecę samolotem".
czemu? strach przed terroryzmem? samolotami?
wired opublikował artykuł w którym podali jaka jest “groźba" śmierci w różny sposób.
przeanalizowali dane za 11 lat ze stanów zjednoczonych.
wyniki:
wnioski pozostawiam wam.
bynajmniej nie chodzi o tabletki typu 2kc czy coś takiego.
brytyjski naukowiec, david nutt, pracuje – i wygląda na to, że opracował, swego rodzaju “pigułkę".
pigułka daje efekt taki jak spożycie alkoholu – zwiększona towarzyskość, relaksacja. ale, ponieważ nie jest to alkohol, nie powoduje kaca.
dodatkowo – pigułka nie powoduje wzrostu agresji czy utraty kontroli nad odruchami. i jeszcze – stan “upojenia" tymże “lekiem" można trywialnie usunąć zażywając odpowiedni lek komplementarny. czyli można iść na imprezę, “napić się", a potem łyknąć tabletkę na wytrzeźwienie i wrócić samochodem do domu.
oczywiście lek (czy można go tak nazwać) jeszcze pewnie długo nie wejdzie do sprzedaży, ale jest to mocno interesujący pomysł.
tom's hardware guide przeprowadził test sprzętu który jest tak nowy, że jeszcze go niemalże nie ma. taka “beta", tyle, że sprzętowa.
dostali (nie od intela, co podkreślali) kość – core 2 quadro. 4 rdzenie w chipie.
i porównali z wydajnością rozwiązań 2 core'owych.
wyników testu w całości nie będę przytaczał – kto chce może przeczytać w oryginale. ogólna myśl końcowa jest taka:
cen jeszcze oczywiście nie ma, ale w/g mnie warto przejrzeć test by zobaczyć co będzie na topie w serwerach za pół roku.
microsoft od jakiegoś czasu ma problemy prawne w europie. nakładają na nich kary sięgające milionów dolarów dziennie!
niezależnie od tego, że fanem ich softu nie jestem, o tyle uważam tego typu akcje za zwykły rabunek i sięganie do kasy kogoś kto ma sporo pieniędzy.
wszystkie nakazy by sprzedawać windows bez tego i owego czy udostępniać źródła czy inne równie abstrakcyjne pomysły traktuję w kategoriach bandyckiego wymuszenia. tyle, że nie przy pomocy noża czy kija bejzbolowego, ale przy pomocy prawa.
teraz microsoft zaatakował. ustami swojego ceo – steve'a ballmera stwierdzili, że jeśli unia nie zacznie współpracować to oni mogą się posunąć wręcz do tego, że visty nie wprowadzą na rynek europejski.
i bardzo dobrze.
osobiście vista mi się podoba. wiem, że będą z nią problemy, raczej nie będę jej używał, ale wygląda ładnie.
i cieszy mnie to, że ktoś wreszcie postawił się debilnym prawnikom, politykom i urzędnikom. oczywiście wątpię by microsoft faktycznie odpuścił sobie taki rynek, ale mam nadzieję, że sama groźba pomoże na przytarcie rozbuchanych ambicji i ego naszych (jakby nie było my też jesteśmy w unii) rządzących.
tego samego zabrakło mi przy kuriozalnej (w/g mnie) sprawie we francji, gdy domagano się od apple'a otwarcia kodów swojego zabezpieczenia drm.
uważam, że każdy sprzedaje swoje produkty. i jeśli informuję o cechach swoich produktów (wbudowany media player albo drm o takich i takich cechach) to nic do tego rządom i politykierom.
co z tego dalej wyniknie – zobaczymy. ale ja już wiem, że w tym sporze będę zdecydowanie trzymał stronę microsoftu.
standardowa odpowiedź na pytanie z tematu – aby być bezpieczniejszym w razie wypadku.
ale czy na pewno?
niejaki ian walker przeprowadził pewien eksperyment. jeździł na rowerze tak jak normalnie, ale doposażył go w ultradźwiękowy miernik odległości. i badał jak blisko roweru przejeżdżają samochody.
jeździł tak długo aż “nabił" 2500 “minięć" z samochodami. w tym został 2 razy potrącony.
wyniki?
oba potrącenia miały miejsce gdy był w kasku.
oczywiście nie oznacza to, że wyrzućmy kaski, będziemy bezpieczni. ale powoduje, że zaczynam się zastanawiać czy jazda w kasku na pewno jest bezpieczniejsza – w końcu, zamiast redukować efekty wypadku można redukować szanse na wypadek …
włosi potrafią robić ładne samochody. niekoniecznie są one bezawaryjne czy zaawansowane technicznie. ale są ładne.
jedne z najładniejszych robi alfa romeo.
na sieci pokazały się zdjęcia nowego modelu – jeszcze oficjalnie nie wypuszczonego – alfa romeo 8c competizione.
maszynka będzie miała 450 koni mocy z silnika v8 o 4.7 litra pojemności. prędkości nie podano, ale na pewno będzie też miła.
samochód wygląda tak, jak poniżej widać. polecam też wejście na stronę z informacjami – tam zdjęć jest więcej.
niniejszym chciałbym otworzyć nowy dział na blogu – łamigłówki.
będę tu co jakiś czas zamieszczał zagadki/pytania – zazwyczaj pewnie będą mocno techniczne.
nie przewiduję nagród czy nic takiego – po prostu – spróbuj się z tym zmierzyć – jak ci się uda – napisz komentarz. jeśli jeszcze nie zgadłeś – nie czytaj komentarzy. proste 🙂
pierwsza łamigłówka:
mamy do czynienia z serwerem linuksowym. opartym na standardowym kernelu, bez żadnych “ciekawostek" typu grsec czy selinux. standard.
serwer jest ważny, produkcyjny. pracują na nim istotne programy.
po ostatnich pracach administracyjnych zostały zalogowane 2 konsole na roota. na obu jest shell – bash.
niestety, wskutek błedu czy hacka, na maszynie została uruchomiona forkbomba.
nie ma limitów. forkbomba się forkuje i forkuje ignorując błędy. a błędy są bo wypełniła się tablica procesów. i nowe procesy nie mogą być tworzone. nie ma limitów dla roota, nic. ani root ani żaden inny user nie może stworzyć nowego procesu.
nie możemy zrobić reboot – bo serwer jest ważny. nie możemy zabijać losowych procesów – z tego samego powodu.
w jaki sposób spróbować odzyskać kontrolę nad serwerem?
od razu podpowiem, że idea: na jednej konsoli wpisuję “top", potem zamykam drugą i wciskam szybko enter na pierwszej nie zadziałają – może i szybko przełączanie konsole, ale forkbomba na pewno szybciej zrobi kolejnego forka.
samsung poinformował, że opracowali nowy typ pamięci – pram (phase-change ram).
pamięć ta ma konkurować z pamięcią flash – przewidywane jest, że w całości zastąpi flashe w ciągu najbliższej dekady. czemu? nowa pamięć jest 30 razy szybsza od flasha, ma czas życia 10 krotnie dłuższy i ogólnie jest sporo lepsza.
pierwsze kości pojawią się w pojemności 512megabit – bez rewelacji, ale:
wygląda to mocno interesująco – flashe o czym większość wie mają swoje problemy – nie są zbyt szybkie no i mają limit na ilość zapisów. limit ten się ostatnio mocno podniósł, ale tak czy inaczej może to być niekiedy problem.