lenovo (taka chińska firma która robi teraz thinkpady) po raz pierwszy podało do publicznej wiadomości bilans wyliczany w dolarach.
czego można się z niego dowiedzieć?
że zyski za pierwszy kwartał, w porównaniu do zysków za pierwszy kwartał 2005 spadły o 89%. tragedia? a może jednak nie?
między tymi kwartałami lenovo musiało ponieść spore koszty związane z przejęciem produkcji komputerów od ibm'a (sam koszt zakupu 1,25 miliarda, do tego odprawy dla zredukowanych pracowników!).
i dlatego uważam ich wynik za fenomenalny. zwłaszcza, że inne liczby to potwierdzają:
- sprzedaż wzrosła o 38% (z 2.5 do 3.5 miliarda dolarów)
- zysk operacyjny wyniósł 5 milionów dolarów. niby niewiele, ale średnia z analiz ekspertów z wall street sugerowała zysk (a właściwie stratę) na poziomie -11 milionów dolarów.
co dalej? zobaczymy. myślę, że niskie ceny przyciągną do lenovo wielu ludzi którzy chcieli mieć thinkpada, ale ich zwyczjnie nie było stać. liczby pokazują, że “chińczyk potrafi". pozostaje życzyć im dalszych sukcesów.