hej
od dwóch dni nic nie napisałem.
mam drobne problemy. jak tylko się z nimi uporam na tyle by wiedzieć na czym stoję, natychmiast przejrzę czekające na mnie newsy i zasypię was postami. bójcie się.
hej
od dwóch dni nic nie napisałem.
mam drobne problemy. jak tylko się z nimi uporam na tyle by wiedzieć na czym stoję, natychmiast przejrzę czekające na mnie newsy i zasypię was postami. bójcie się.
pierwsze demo technologii widzieli chyba wszyscy. jest interesujące, ale pokazuje dosyć abstrakcyjne rzeczy – ewidentni aplikacje napisane “pod" taki monitor.
nowe demo, jednakże pokazuje możliwości tego typu sprzętu na w miarę standardowych aplikacjach – google earth i warcraft 🙂 demo pokazuje też sterowanie tymi programiami przy pomocy interfejsu głosowego.
oczywiście nie każdą aplikację będzie sens przenosić na tego typu input, ale muszę przyznać, że robi kolosalne wrażenie. kiedy będzie można kupić coś takiego? i za ile?
muszę, przyznać, że najnowszą komercyjną grą w jaką grałem jest quake 2.
natomiast co jakiś czas oglądam sobie dema nowych gier, czytam recenzje nowych niesamowitych kart graficznych. i na tym się kończy. vim nie będzie mi działał lepiej na jakichś kartach nvidia zzz z sli.
anyway.
ostatnio pojawiły się informacje, że poza dopalaczami grafiki (które wszyscy znają i lubią, i wykorzystują także w innych celach niż gry, choćby do projektu xgl 🙂 – pojawiają się sprzętowe dopalacze fizyki. chipy specjalizowane w tym by szybko obliczać różne rzeczy związane z fizyką w grach. zderzenia, deformacje, wybuchy, rozpryski krwi itd.
pierwszą grą która miała z tego korzystać miał być cellfactor.
obejrzałem demko i o ile uznałem, że fajnie wygląda, wiele mnie nie przekonało.
teraz jednakże zobaczyłem pokaz możliwości chipów graficznych i fizycznych w grze crysis – 3 części (podobno) znanej gry pod tytułem far cry. i to co zobaczyłem w tej prezentacji crysis mnie powaliło. pokaz, wraz z komentarzem kolesia który to demonstruje zapowiada coś niesamowitego. zastanawiam się nawet nad tym czy stać by mnie było na zakup maszynki do grania w crysis.
z zupełnie innej strony pojawia się chyba jeszcze większe zagrożenie dla młodych, nie wypaczonych umysłów, oraz wolnego czasu starszych. gra spore. spore ma prostą grafikę. ale niesamowity pomysł. zaczynasz od “zarządzania" prostym organizmem wielokomórkowym, ewoluując, wykształcając co potrzebne, aż po etap podróży międzygwiezdnych.
pomysł jest fenomenalny. gra jeszcze nie skończna. może wyjść z niej finalnie albo coś totalnie nieuzywalnego, albo najgorszy pożeracz wolnego czasu w historii.
czy przyjdzie mi kupić maszynkę do gier? i jaką? xbox360? ps3 (jak, ekhem, wyjdzie)? a może mocarnego peceta by móc postrzelać do drzew w crysis?
na diggu pojawiła się informacja, że w języku angielskim jest 9 literowe słowo z którego można odejmować literki i nadal pozostaje prawidłowym słowem.
w toku dyskusji komentującej ktoś wylistował sporo takich słów.
stwierdziłem, że zobaczę jak to w polskim.
wziąłem najnowszą listę słów w polskim (zakładając, że używasz *ubuntu lub debiana, paczka nazywa się wpolish, dla innych dystrybucji/systemów pewnie też jest). (nie gwarantuje poprawności słów z tego słownika. po prostu taki miałem pod ręką)
napisałem mały/prosty programik (kod poniżej) i odpaliłem.
pomieliło, pomieliło, zeżarło 400 mega ramu, i dostałem wyniki.
najdłuższe słowa jakie znalazłem to:
czyli 5 słów 15 literowych. 🙂 polski daje lepsze (dłuższe) słowa niż angielski 🙂 YEAH!
kod:
#!/usr/bin/perl use strict; use Text::Iconv; use Fatal qw( open ); my $converter = Text::Iconv->new("iso-8859-2", "utf-8"); my @words = (); my %paths = (); open my $fh, "<", "/usr/share/dict/polish"; while (my $l = $converter->convert(lc <$fh>)) { $l =~ s/^\s*//; $l =~ s/\s*$//; next if $l eq ''; my $len = length $l; $words[$len]->{$l} = 1; } close $fh; my @possible_words = sort keys %{ $words[1] }; for my $word (@possible_words) { $paths{$word} = [ $word ]; } while (1) { printf "Możliwe (%ux%u): %s\n", scalar @possible_words, length $possible_words[0], join(", ", @possible_words); my %found = (); my $new_len = 1 + length $possible_words[0]; for my $word (@possible_words) { my @to_check = get_check_words($word); my @existing = grep { $words[$new_len]->{$_} } @to_check; for my $found_word (@existing) { $paths{$found_word} = [ @{ $paths{$word} }, $found_word ]; $found{$found_word} = 1; } } last if 0 == scalar keys %found; for my $word (sort keys %found) { print " - $word : " . join(" => ", @{ $paths{$word} } ) . "\n"; } @possible_words = sort keys %found; } exit; sub get_check_words { my $word = shift; my @reply = (); for my $i (0..length $word) { for my $char ("a".."z", qw( ą ć ę ł ń ó ś ź ż ) ) { my $temp = $word; substr($temp, $i, 0) = $char; push @reply, $temp; } } return @reply; }
mało znana firma shimafuji produkuje nietypowe komputery:
nic wielkiego? no tak. wymiary: 52mm x 52mm x 45mm.
kostka jest zasilana prądem 9V. zastosowań ma to pewnie sporo, tyle, że trochę kosztuje – w zależności od źródła (na stronach producenta nie wyczytałem, za słabo znam język) $1200 lub $3000.
aha. na całości jest linux, z narzędziami do pracy – gdb, glibc, busybox i inne 🙂
w sieci pojawił się artykuł pod dosyć jednoznacznym tytułem “20 ways to Secure your Apache Configuration“. opisuje on krok po kroku co zrobić by zabezpieczyć wystawionego na widok publiczny apache'a.
część z rzeczy opisanych jest oczywista i znana każdemu. część jest znana tylko niektórym.
mimo, że uważam, że potrafię skonfigurować apache'a i znam się na nim, znalazłem tam dwie rzeczy o których nie wiedziałem. na swoje usprawiedliwienie dodam tylko, że jedna z nich tyczy się mod_security, a druga jest bardzo rzadko spotykaną dyrektywą samego apache'a.
wczoraj (2006.06.14) odbyła się w redmond nieformalna konferencja dla prasy (połączona z lunchem) na którym cto microsfotu – bill gates, zapowiedział rozstanie z firmą.
jest oczywiste, że osoba która tak wiele dla firmy znaczy, nie odejdzie z dnia na dzień. gates zapowiedział dwuletni okres przejściowy, w czasie którego będzie szkolił ludzi którzy go zastąpią. 2 osoby zostały już wytypowane do zajęcia się tym czym zajmował się bill:
na razie zarówno ray jak i craig będą podlegać billowi, ale w 2008 roku, przejdą pod zwierzchność steve'a ballmera – szefa microsoftu.
a co będzie robił bill gates? z tego co mówi wykorzysta większą ilość czasu na zajmowanie się kwestiami fundacji billa i melindy gatesów – fundacji charytatywnej (największej na świecie, z kapitałem ocenianym na około 29 miliardów dolarów!).
stephen hawking – człowiek legenda, stwierdził niedawno, że jeśli ludzie nie znajdą innych planet do zamieszkania w ciągu 100 lat, najprawdopodobniej wyginiemy. zabije nas globalne ocieplenie, wojna z użyciem broni atomowej, jakiś genetycznie modyfikowany wirus, lub inne zagrożenie o którym teraz nie jesteśmy w stanie nawet pomyśleć.
najgorsze w tym jest to, że jeśli chcemy znaleźć wygodną planetę – taką jak ziemia, musimy polecieć do innych gwiazd. a to z kolei jest jeszcze niewykonalne. mając 100 lat na znalezienie metody transportu międzygwiezdnego (szybszego niż obecnie możliwe metody), może się okazać, że mamy za mało czasu.
czyż by home sapiens miał wyginąć? a może wielki fizyk się myli?
morgan spurlock – człowiek który znany jest głównie z tego, że przez miesiąć jadł jedynie jedzenie z mcdonalda i kręcił o tym film, nakręcił nowy materiał.
tym razem będzie nie o jedzeniu, ale o siedzeniu. w więzieniu.
morgan obraził telefonicznie sędziego i został skazany na 30 dni odsiadki. zrobił to oczywiście celowo. w więzieniu był (podobno) traktowany tak jak każdy inny więzień – wliczając w to atrakcję w postaci 3 dób w separatce. finalnie siedział nie całe 30 dni, wyszedł po 24 bo był już w pełni zadowolony z materiału jaki nakręcił.
biorąc pod uwagę wymowę jego poprzedniego dzieła nie mogę się wprost doczekać nowego dokumentu w którym odkrywczy amerykanin poinformuje nas, że w więzieniu nie siedzą same kanalie, że zasadniczo nie jest to fajne miejsce i lepiej go unikać. czyli kolejna porcja niesamowitych odkryć. lecę rezerwować bilety w kinie.
nie o program tu chodzi a o czysty podziw dla gościa który namalował w photoshopie przy pomocy myszki (a nie tabletu) rysunek który wygląda realistycznie. coś niesamowitego.