znany serwis c|net opublikował ranking telefonów komórkowych pod względem generowanej radiacji.
wzięte pod uwagę zostały tylko telefony dostępne w stanach. ale i tak można się ciekawych rzeczy dowiedzieć. np. tego, że w pierwszej jedenastce (najmocniejsza radiacja) jest 9 telefonów motoroli.
Author: depesz
co zrobić ze starym komputerem
większość z nas widziała kiedyś ludzi mających stare komputery, do niczego się nie nadające, a jednak nadal nie wyrzucane. jakiś sentyment czy coś.
ci ludzie wpadli na pomysł co zrobić ze starymi, zużytymi częściami i komputerami.
dla każdego: trochę pracy, i efekt cudowny – w szczególności grill mi się spodobał.
jeśli natomiast macie starego maca (mac wymagany, pecety są brzydkie) to możecie go przerobić na skrzynkę na listy lub doniczkę.
mało (?) znany plugin do firefoxa
większość moich znajomych używa firefoxa. jednocześnie nie kojarzę by ktokolwiek z nich uzywał pluginu noscript.
dowiedziałem się o nim dzięki podcastowi o bezpieczeństwie (security now!), zainstalowałem i bardzo sobie chwalę.
w duzym skrócie – wyłącza działanie javascriptu. wszędzie. z wyjątkiem miejsc gdzie powiemy, że chcemy by działało.
plus tego jest taki, że niezależnie od tego jaka nowa dziura javascriptowa się pojawi – zasadniczo jesteśmy bezpieczni – stale używane serwisy raczej nie będą korzystały z exploitów.
akcje/udziały w ludziach?
shawn hogan to osoba znana ostatnio z tego, że postawiła się riaa/mpaa, a dodatkowo ma firmę która jest sporo warta i w/g ostatnich szacunków alexy jest na 99 miejscu jeśli chodzi o anglojęzyczne serwisy internetowe.
rzeczony facet ma bloga gdzie opisuje życie, pomysły i budowę swojego domu. wczoraj napisał tam wypowiedź która pardzo mi się spodobała.
rzucił w niej pomysł by można było wypuścić akcje osobowe. tzn. aby ktoś mógł kupić akcje nie firmy microsoft, a np. gates'a.
trochę się nad tym zastanowiłem i muszę przyznać, że pomysł jest świetny. w polsce – można by kupić akcje czarneckiego – niezależnie od tego w jakiej aktualnie firmie pracuje, facet potrafi robić swoje. oczywiście akcje np. leszka millera byłyby teraz po jakieś 0.01 pln za pakiet 100.000, ale już np. akce leppera by miały mocny trend zwyżkowy.
interesujące byłoby widzieć reakcje giełdy na wypowiedzi czy zdarzenia z życia “podmiotów". rodzi się dziecko – cena akcji spada (bo przestanie tak aktywnie pracować, ale jak się okaże, że pracuje tak samo, to cena mocno do góry).
ciekawe czy dałoby się coś takiego faktycznie wprowadzić? określenie “insider-trading" nabrałoby zupełnie nowego znaczenia 🙂
kupujesz domek?
może któryś z tych? bardzo fajne i nie takie drogie biorąc pod uwagę styl.
vista – inne spojrzenie
sporo ludzi (w tym ja) prezentuje pozytywne strony visty.
ludzie z computerworlda stwierdzil, że pokażą co im się nie podoba. zrobili listę 20 rzeczy które nam się nie spodobają w viście. z przykładami, screenshotami i omówieniem.
interesujące jest to, że napisali, że w viscie jest tyle zmian, że dużo prościej jest zrobić listę 20 rzeczy (lub więcej) które nam się spodobają. ale ślepy entuzjazm niekoniecznie jest słuszny, i stąd lista tego co niedobre.
warto przeczytać. część argumentów słuszna, część dyskusyjna. warto wiedzieć co będzie na topie za rok (albo jakoś tak).
intel kontratakuje :)
intel niedługo wypuści nowe procesory – następcę obecnego core duo, znanego pod nazwą conroe.
extremetech zrobił test porównując nowe procesory do starszych i do athlona 64 fx-62. wyniki są imponujące. na sprzedaż i pecety z tymi procesorami pozostaje czekać, ale wygląda na to, że intel przyłożył się i z powrotem walczy o palmę pierwszeństwa.
użyteczność interfejsów komputerowych
ludzie od betterdesktop.org przeprowadzili test zadając 51 ludziom zadania związane z obsługą graficznych środowisk komputerowych (np. gnome'a).
zadania były różne, każde zadanie robiło kilka osób.
nie wszystkie osoby wykonały wszystkie zlecone zadania.
z każdego testu jest dostępny plik wideo z zapisem tego co dana osoba robiła.
interesujące – można się wiele nauczyć nt. tego jak projektować (lub jak nie projektować) interefejsy użytkownika.
recall toyot – wpływ na wizerunek firmy
toyota robi recall prawie miliona samochodów na całym świecie. m.in. priusów, ale nie tylko.
ogłoszenie tego wywołało falę komentarzy, że legendarna jakość i niesypanie sie toyoty to mit.
potem jednakże pojawiły się raporty i komentarze, że recall w ogóle, a taki duży szczególnie jest bardziej szansą niż zagrożeniem.
prawidłowo wykonany, bez ukrywania problemów, załatwiony szybko i skutecznie, zwiększa lojalność klientów i poprawia postrzeganie marki – w końcy wszyscy wiedzą, że każdy popełnia błędy.
czy tak będzie tym razem? marki japońskie znane są z tego, że cała firma realizuje jedną wizję. nie ma tam za bardzo miejsca na wyskoki poza linię firmy. więc i recall powinien pójść dobrze.
z drugiej strony – po ogłoszeniu informacji o recallu, wartość akcji toyoty na giełdzie spadła o 0.44%.
mnie się recalle zawsze podobały i uważałem, że firma która to robi dba o klienta. z drugiej strony – publiczne przyznanie się do dużego błędu może faktycznie odebrać wiarę części klientów (potencjalnych). co o tym sądzicie? czy wpłynie to jakoś na wasze plany zakupowe nt. następnych samochodów?
najgorsze głupie błędy
zrobienie update na tabeli z użytkownikami, bez where'a?
fsck puszczone na działającym systemie z opcją naprawy dysku?
nie.
wired opublikował listę 10 największych błędów inżynierów. imponujące.