używasz linuksa z kde, ale z zazdrością patrzysz na wygląd macosx?

do kde jest moduł, nazywający się baghira, który udostępnia odpowiednie wyglądy widgetów, okien itd.

biorąc go, niestandardowy zestaw ikon można spowodować, że kde będzie wyglądało tak:

OS_Clone30.jpg

OS_Clone31.jpg

jak to zrobić? dokładne howto możesz przeczytać tutaj. howto omawia wszystkie kroki od instalacji custom-widgetów, przez ikony, fonty, sidebar konquerora itd.

wreszcie da się używać tego (nie ma co ukrywać) miłego interfejsu bez kupowania przegrzewających się, odbarwiających czy szpiegujących użytkownika mac'ów.

jedyny fajny mercedes stał się … lepszy

nie lubię mercedesów. zdarzyło mi się tym jeździć i uważam, że są:

  • przereklamowane
  • za drogie
  • niewygodne

ale. jest 1 mercedes który mi się podoba. mercedes slr mclaren.

drugi owoc współpracy mercedes-benza z mclarenem (pierwszy, mercedes mclaren f1 był szybki i imponujący, ale brzydki)  jest po prostu śliczny:

slrmclaren04.jpg
taki powstał, był i był cudowny.

jeśli ktoś nie wie – slr jest to wskrzeszona nazwa – slr'y powstawały w latach 50 i były to bardzo szybkie samochody wyścigowe.

jednym z najsłynniejszych, był mercedes slr, który w 1955 wygrał wyświg mille miglia. miał wtedy numer 722.

na pamiątkę tego egzemplarza i wspaniałego zwycięstwa, merceder wypuścił drugiego nowego slr'a: mercedes slr 722 edition.

wygląda groźniej:

slr72207.jpg

a co potrafi? z tego samego silnika co w slr'rze z 2004, wyciągnięto więcej koni: 650 zamiast 617.

efekt? 62 mile na godzinę (coś koło 100km/h) już po 3.6 sekundy! (poprzedni slr był gorszy o 0.2 sekundy). 124 mile (200km) “wyciąga" już po 10.4 sekundy!
prędkość maksymalna: 337 km/h.

cechą charakterystyczną poprzedniego slr'a było (poza fenomenalnym przyspieszaniem) świetne hamowanie.

w 722 jeszcze to poprawiono instalując nowe, większe tarcze. nie mam dokładnych danych o hamowaniu 722, ale poprzedni slr potrafił zahamować z  62 mil na godzinę na dystansie niecałych 35 metrów, generując opóźnienie 1.3g (jeśli wartość nic wam nie mówi – pojazd przyspieszający z 1.3g osiągnąłby 100km/h w ciągu 2.8 sekundy!

samochód – śliczny, sporo potrafi i jest podobno miły w użyciu. jedyny minus – cena. za nowe 722 trzeba dać 650 tysięcy euro. po 1000 euro za każdego konika pod maską 🙂

nowe serwery suna

sun zaoferował 3 nowe serwery.

po pierwsze – sun fire x4600. piękna maszynka mająca do 8 gniazd na procesory amd opteron, przystosowana nie tylko do obecnych, ale także zapowiedzianych dopiero 4-core'owych chipów. to by dało 32 core'y w relatywnie małej maszynce. great:)

po drugie – interesująca maszynka – sun fire x4500.

procesorowo – cieniutko. 2 opterony. a maszynka jest spora – 4U. co zajmuje miejsce? 48 dysków sata, dających łączną pojemność do 24 terabajtów! plus zasilanie całości (oczywiście redundantne).

ostatnia nowość – dosyć dziwny pomysł.

system blade-owy sun blade 8000. do środka wchodzi 10 blade'ów (i tu ciekawostka, mają być obsługiwane zarówno blade'y opteronowe jak i sparcowe.

co więc dziwnego? chasis ma 19U!. w tej samej wysokości konkurenci (hp czy ibm) są w stanie wstawić 2 “pudełka". sun twierdzi, że wielkosć jest przewidzana na przyszłe potrzeby. ale nie da się wstawić więcej blade'ów, bo miejsce jest zajęte zasilaczami i innym “złomem".

o ile widzę przyszłośc przed pierwszymi 2 maszynkami (x4600 był dostępny dla niektórych klientów już od jakiegoś czasu, zdobył nawet 7 miejsce w ostatnim top500 superkomputerów, oczywiście nie pojedyncza maszyna tylko klaster), o tyle blade 8000 wydaje mi się mocno przesadzony. w 19U można upchnąć do 40 procesorów (10 blade'ów 4 procesorowych). używając x4600 tę samą ilość procesorów można upchnąć na 20U – a różnica 1U to zdecydowanie (w/g mnie) za mało. ale – czas pokaze.

piraci z karaibów – największy dzień otwarcia w historii!

druga część filmu z johnym depp'em pobiła wcześniejszy rekord star wars – revenge of the sith's.

pierwszego dnia wyświetlania zemsta sithów zarobiła 50 milionów dolarów, natomiast skrzynia umarlaka – 55.1 miliona!

cieszy mnie to niezmiernie bo pierwsza część mi się podobała i na drugą z pewnością, z przyjemnością pójdę.

chcesz być sławny? opisany w książce?

odbywa się właśnie aukcja (kończy się w środę, 12 lipca o 18:15) zwycięzca której zostanie uhonorowany w specyficzny sposób – jego imię stanie się imieniem głównego bad-guya w nowej książce andrzeja pilipiuka o niejakim wędrowyczu 🙂

to byłoby dosyć interesujące gdyby nie to, że już teraz kwota licytacji przekroczyła 1000 pln, a na tyle mnie chwilowo nie stać 🙂 ale pomysł świetny.

postgresql summit – nowości

10 lat temu, na małym webserwerze w kanadzie został wystawiony w internecie – po raz pierwszy – projekt postgresql.

aby uczcić tę rocznicę, a także by dać developerom możliwość spotkania się osobiście (i pewnie uroślinnienia :), została przygotowana mała, 2 dniowa, konferencja – postgresql summit.

są na niej przedstawiciele z praktycznie wszystkich liczących się firm około postgresowych: afilias, enterprisedb, greenplum, command prompt, sra, sun, pervasive i inni.

pierwszego dnia (wczoraj) było kilka interesujących wystąpień.

jednym z najważniejszych technologicznie (w/g mnie) był pokaz przygotowany przez korry'ego douglasa (autora niezłej książki o postgresie, aktualnie pracującego w enterprise db). korry pokazywał przygotowany przez enterprisedb mechanizm pozwalający na np. debugowanie funkcji plpgsql'owych.

całość podobno ma około 10 linii kodu, dzięki czemu wpływ tego kodu w momencie gdy nie korzystamy z niego jest minimalny.

a dodatkowo całość nie została zrobiona jako debugger, tylko zestaw hook'ów w backendzie postgresql'a. dzięki czemu w oparciu o ten sam mechanizm będzie można budować profilery, optymalizatory czy tracery.

wstępne szacunki mówią, że kod zostanie włączony do źródeł postgresa przed wydaniem 8.2, więc jest spora szansa, że w 8.2 będzie już debugger z prawdziwego zdarzenia (z breakpointami, wykonywaniem krokowym, inspekcją zmiennych itd.).

interesujące jest to, że kod został przygotowany w taki sposób by dało się do niego (jako interfejs) dopiąć cokolwiek – w sensie, nie jest to monolityczne rozwiązanie, interfejsy będzie można mieć różne. np. phpmyadmin, czy dowolny inny program tego typu.

pozostaje czekać kiedy 8.2 się ukaże 🙂

stary żart o brakującym piasku staje się rzeczywistością?

  • Czy jest możliwe wprowadzenie socjalizmu na Saharze?
  • Tak, jest to możliwe, ale po pierwszej pięciolatce trzeba by tam importować piasek.

śmieszne? a jak śmieszne jest brak benzyny w iranie?

iran jest 4 największym wydobywcą i eksporterem ropy naftowej (dane z 2004, za departamentem energii stanów). i brakuje mu benzyny.

począwszy od sierpnia zostaną wprowadzone limity na zakup paliwa – max. 3 litry dziennie!

i nie mają komunizmu. i to nie jest żart!

w iranie zakup paliwa jest subsydiowany. dzięki temu irańczyk kupujący 40 litrów paliwa płaci na stacji $3. cena rynkowa w stanach – $31. różnicę dopłaca budżet.

ichniejszy prezydent stwierdził, że nie cofnie dotacji, bo mogą spowodować destabilizację sytuacji w kraju (nie dziwne).

a skąd w ogóle problem? iran za mało przetwarza ropy. na tyle mało, że ponad 1/3 benzyny jaką zużywają jest importowana. w zeszłym roku np. za importowane paliwo iran zapłacił 10% tego co zarobił na eksporcie ropy – czyli 10% z 44.6 miliarda dolarów (dla matematyków inaczej – znaczy, że za import paliwa zapłacili około 4.5 miliarda dolarów).

a teraz? no cóż. w marcu irański parlament przyjął uchwałę o ograniczeniu o 40% budżetu na zakup benzyny. to w połączeniu z rosnącymi cenami paliwa na rynkach spowodowało tę, poniekąd śmieszną, sytuację.

jak znam życie państwo dorzuci kasę na interwencyjne zakupy za granicą – alternatywą jest destabilizacja sytuacji, co w tamtym regionie nie jest nigdy mile widziane.

żródło: Columbus Dispatch

tanie i bezpieczne życie w stanach – gdzie?

forbes opublikował kolejną listę. tym razem nie jest o najbogatszych, najdroższych, najbardziej luksusowych.

ta lista jest inna. omawia 150 tanich miejsc gdzie można żyć w stanach. pisząc tanich nie mam (i oni) na myśli gett, czy slumsów – przyjemne miejsca, niska przestępczość. po prostu miłe miejsce na wychowanie dzieci i szczęśliwe i spokojne życie. nie każdemu takie odpowiada. spora część ludzi preferuje wielkie miasta, ciągły ruch, pośpiech. ale jeśli wolisz mieszkać w miejscu spokojniejszym – przejrzyj tę listę – może znajdziesz coś dla siebie?