obejrzyjcie ten filmik. mnie powalił. nie wiem czy to można kupić, gdzie i za ile, ale uważam pomysł za absolutnie genialny.
porównanie wydajności popularnych frameworków webowych
dzięki blogowi jarka zabiełło dowiedziałem się o bardzo interesującym porównaniu kilku frameworków do tworzenia aplikacji webowych.
testowano:
- codeIgniter (php)
- catalyst (perl)
- django (python)
- django (python + psyco)
- ruby on rails (ruby)
- symfony (php)
- turbo gears (python)
oczywiście moim faworytem był catalyst. niestety. dostał w d…, jak i inne. od kogo? od django! django nawet bez psyco okazał się kilkukrotnie szybszy!
czyżby pora na zmianę języka? ale ja tak nie lubię pythona.
tapeta na dzis
interesująca agencja pośrednictwa pracy
szukasz pracowników?
znalazłem właśnie bardzo interesującą firmę.
zajmuje się znajdywaniem pracowników.
ale jak to robi? nie ma bazy pracowników. nie zbiera informacji o ekspertach.
podane ogłoszenia o pracę wyświetla w sposób podobny do adsense'a (z geolokacją) na stronach znanych blogów technologicznych.
to wszystko. jeśli czytacz bloga zgłosi się do pracy w oparciu o ogłoszenie które zobaczył na stronie bloga, i zostanie zatrudniony, to właściciel bloga dostaje kasę od firmy. miłe i proste. coś jak reklamy tylko zdecydowanie bardziej sensowniejsze.
pc vs. mac
jak pewnie wiecie/pamiętacie apple wypuścił serię reklam “i am mac, and i am pc" czy jakoś tak.
dosyć śmieszne pokazanie różnic między podejściem do życia. metoda chwyciła, pół internetu się z tego śmiało, kilka firm skopiowało pomysł.
teraz – pojawiły się filmiki podobne, ale niejako “w drugą stronę". znowu jest “pecet" i “mac", ale tym razem wydźwięk jest jakby inny.
jako mac'o żercy (nie chodzi o macdonalda, tylko o to, że nie lubię i firmy z cuppertino) bardzo mi sie spodobały. a co wy sądzicie?
tapeta na dzis
wii odchudza
3 grudnia zeszłego roku pewien koleś zaczął eksperyment.
chciał sprawdzić czy regularne granie, dzień w dzień, 30 minut w wii sports – przy braku jakichkolwiek innych modyfikacji życia, wpłynie na jego wagę.
prowadził bardzo dokładne zapiski, badał się 3 razy dziennie, porównywał sporo rzeczy. efekt – to działa!
nie jest to spadek jakiś powalający – w ciągu 6 tygodni schudł 9 funtów (4kg). ale – jest to zdecydowanie najprzyjemniejsza metoda chudnięcia jaką mogę sobie wyobrazić.
na jego stronie są wykresy, zdjęcia, liczby. wszystko co może interesować ludzi którzy chcieliby połączyć przyjemne z pożytecznym – czyli pograć dla utraty wagi.
uwaga – do nie działa na playstation/xbox'ie. tylko na wii! więc sesja urban reign na playstation 2, po godzinach pracy – no cóż. to się nie liczy jako chudnięcie.
ford sprzedał aston martina
angielska marka – legenda: aston martin, została sprzedana przez właściciela – koncern ford, innej wielkiej firmie. tyle, że nie motoryzacyjnej.
nowym właścicielem jest konsorcjum produkujące dobra luksusowe. nazwa: lvmh. rozwija się na Louis Vuitton, Moet, Hennessy.
czyli – luksusowe walizki, szampan, koniak. do tego teraz dojdą luksusowe samochody sportowe.
nowy nabywca – lvmh – jest firmą francuską. czy to oznacza, że ludzie nie kupujący aut francuskich będą teraz kręcili nosem na db9?
potwór
co to jest? waży 1500 funtów (680kg). ma silnik o mocy 1200 koni (silnik waży 2/3 masy całości). i dwa koła.
to jest motocykl. tak jakby.
zbudował go facet któremu “został" silnik od monster trucka – 8.2 litra z doładowaniem. jest to zasadniczo wariacja na temat dodge'a tomahawka (silnik z vipera, z doczepionymi kołami) – z tym, że jeszcze mocniejsza.
w/g prostych wyliczeń, bez znajomości rozkładu przełożeń i dokładnej masy, wynika, że motocykl te, startując w wyścigu na 1/4 mili zaliczyłby ten dystans w 6.27 sekundy, mając na końcu trasy prędkość 217 mil na godzinę (350 km/h).
osobiście bałbym się pojechać czymś takim:
teoria strun ma szansę być dowiedziona lub obalona
od razu uprzedzam – nie znam się na fizyce. jest spora szansa, że w tym wpisie walnę kilka bzdur, dlatego prosiłbym czytaczy ze znajomościa fizyki o korygowanie (illi to do ciebie!).
w dużym skrócie: fizyka zdefiniowała kilka różnych praw i reguł. niestety – nie zawsze one ze sobą współgrają. w szczególności taka mechanika kwantowa kłóci się z praktycznie każdą inną teorią/prawem fizycznym.
od dawna fizycy starają się wysnuwać teorie “wszystkiego". czyli takie które pozwolą w logiczny sposób połączyć to co wiemy i to co widzimy w jedną spójną całość. tak aby jedna teoria udawadniała i mechanikę kwantową, i grawitację i inne cuda.
jedną z najbardziej obiecujących teorii jest teoria strun. nie wnikając w szczegóły czego ona się tyczy, teoria ta miała jedną kolosalną wadę. była nieudowadnialna.
nie chodziło o to, że były doświadczenia które jej przeczyły. nie dało sie przeprowadzić doświadczeń potwierdzających lub negujących tę teorię.
do teraz.
połączona grupa naukowców z kilku uniwersytetów w stanach wymyśliła metodę przeprowadzenia testu negatywnego. czyli takiego testu który nie może udowodnić, że teoria strun jest prawdziwa, ale może dowieść, że nie jest prawdziwa – o ile faktycznie nie jest prawdziwa.
jest to olbrzymie osiągnięcie – do tej pory nikomu się nie śniło żadne doświadczenie które mogłoby nam cokolwiek powiedzieć o tej teorii.
na razie zresztą – to doświadczenie musi poczekać. do otwarcia nowego cyklotrony w szwajcarii.
wpływ tego doświadczenia na codzienne życie przeciętnego człowieka jest znikomy. ale – im więcej będziemy wiedzieć (my jako ludzkość) tym więcej będziemy mogli zrobić. a to już może dać ciekawe konsekwencje – za te kilkanaście/dziesiąt lat.